Dzisiaj rozpoczynamy wrzesień. Ostatni miesiąc lata i pierwszy jesieni. Od dziś dzieciaki wracają do szkół i powoli kończy się sezon urlopowy. Możemy korzystać z ostatnich słonecznych dni i zacząć przygotowywać się do jesiennego krajobrazu. Na końcu września czeka nas dzień chłopca. Obchodzicie go? Jakie są wasze plany na ten miesiąc? Oto kilka moich. Wrzesień rozpoczynam od wesela przyjaciółki, które odbędzie się jutro. Uwielbiam takie wydarzenia, więc bardzo się cieszę. Brzuszek nie jest jeszcze wielki, więc bez problemu mieszczę się w sukienkę, którą kupiłam juz jakiś czas temu.
Kolejnym ważnym wydarzeniem będą imieniny mojego męża oraz brata (mają tak samo na imię). Właśnie zaczynam się rozglądać za jakimś ciekawym upominkiem dla każdego z nich. Pradopodobnie postawię na kubek z naszym futrzakiem dla męża, a bratu sprezentuję jakąś zabawną koszulkę. Pod koniec miesiąca kolejna okazja do świętowania, urodziny młodszej siostry i jednocześnie dzień chłopca. Co roku kupuję jakiś upominek mężowi, tacie, bratu, teściowi i szwagrowi. Z reguły jest to jakaś dobra czekolada i piwo, co zawsze się sprawdza. Dwa ostatnie września będą dla mnie bardzo ważne. Najbliższe USG powinno pokazać nam czy maleństwo które noszę to dziewczynka czy chłopczyk. Czeka mnie również drugie badanie prenatalne -USG połówkowe. Sprawdzę czy dziecko dobrze się rozwija i kolejny raz będę mogła dłużej je poobserwować. Pierwsze USG prenatalne było czymś niesamowitym. Końcówka miesiąca zapewne będzie dla mnie początkiem nowego roku akademickiego. Będzie to już mój ostatni rok. W pierwszym semestrze normalne zajęcia, później już tylko pisanie pracy magisterskiej. Zastanawiam się jak to będzie i czy podołam w ciąży i po niej. Najabrdziej przeraża mnie fakt, że termin porodu przypada w niezwykle gorącym okresie na uczelni - sesji. Są tu jakieś studiujące przyszłe mamy? Albo dziewczyny które tego doświadczyły? Może macie dla mnie jakieś rady? Mimo, że wrzesień zawsze oznaczał koniec wakacji, to od zawsze bardzo lubię ten miesiąc. Uwielbiam początek jesieni, piękne słońce i pierwsze złote liście. Spacery po lesie z mężem i psiakiem. Początek roku szkolnego też jest czymś ekscytującym. Nowe podręczniki, nowe zagadnienia, leniwy początek, na studiach nowe zajęcia i wykładowcy. Mam nadzieję, że będzie to piękny i spokojny miesiąc. Wam życzę tego samego.
0 Komentarze
Twój komentarz zostanie opublikowany po jego zatwierdzeniu.
Odpowiedz |
Archiwum
października 2016
Kategorie |